Cechy dobrego ziarna cz. 1

Niemałą doniosłość ma wybór dobrego nasienia do siewu, a w tym kierunku nigdy dosyć starannym być nie można. „Jaka mać taka nać” powiada stare przysłowie, ziarno odziedzicza przymioty swej macierzystej rośliny i przekazuje je potomstwu; tylko dobre nasienie wydaje plenną roślinę, z lichego zawsze bywa lichy plon.

Choćby rola była obficie wynawożoną i jak najlepiej uprawioną, nie wyda spodziewanego plonu, jeżeli nasienie nie będzie dobre.

Nasienie, przeznaczone do siewu, powinno posiadać następujące przymioty.

Winno być zupełnie dojrzałem, sucho zebranym i zdrowym. Jakkolwiek ziarna, sprzątnięte w stanie niezupełnie dojrzałym, gdy zawartość ich składa się jeszcze z mleczka, mogą kiełkować, rośliny jednakże, z nich wyrosłe, są wątłe, krzewią się słabo i ulegają łatwiej chorobom.

Zboże, zwiezione w stanie wilgotnym, zagrzewa się łatwo, wskutek czego ziarno pleśnieje, grzybki pleśniowe, wnikające do wnętrza ziarna stęchłego, zmieniają jego skład chemiczny i powodują zupełny nieraz zanik siły kiełkowania. Ziarno takie bezwarunkowo na zasiew nie powinno być używane.

Zboże, a zwłaszcza jęczmień, owies i inne zboża jare, najlepiej przechowują się w snopie aż do czasu wysiewu, gdy jednakże lato niepogodne zmusza nas do zwożenia zboża nie zupełnie suchego, wtedy należy je zaraz omłócić, usypać na spichrzu w cienkiej warstwie i często przerabiać.